Już osiem lat prowadzimy naszą hodowlę kotów brytyjskich. Naszą pierwszą kotką hodowlaną była Mystery Girl of Czankra*PL zwana w domu „Misti” od niej wszystko się zaczęło. Hodowla z każdym rokiem powiększała się o kolejne kotki i kocury. Jedne przyjeżdżały do nas z dalekich krajów a inne ku naszej radości rodziły się w naszej hodowli. Wszystkie nasze koty mieszkają z nami i są pełnoprawnymi członkami rodziny, towarzyszami codzienności, otoczone miłości i opieką. To nasze życie czasem spokojne a czasem głośne dostarcza im wielu różnorakich bodźców, stałego kontaktu z człowiekiem a wszystko to, by w przyszłości opuszczając naszą hodowlę były nauczone współżycia z człowiekiem.
Hodowla to przede wszystkim miłość i pasja, ale nie tylko. To też nieustanna praca, zgłębianie wiedzy hodowlanej, behawiorystycznej i weterynaryjnej. W naszej hodowli przykładamy dużą wagę do odpowiedniej socjalizacji kociąt oraz ich zdrowia. Staramy się bazować na liniach zdrowych a poprzez odpowiedni dobór stada wzmacniać tą cechę nie zapominając oczywiście o wyglądzie najbardziej zbliżonym do wzorca rasy.
Wszystkie nasze koty w hodowli są przebadane genetycznie pod katem PKD ( wielotorbielowatość nerek). Posiadają testy na FIV i FeLV (wirus nabytego niedoboru immunologicznego i wirus białaczki kotów) oraz regularnie mają wykonywane echo serca w kierunku HCM ( kardiomiopatia przerostowa). Wykonujemy też co roku naszym kotom rozszerzony panel morfologiczny.
Te wszystkie powyższe działania są niezwykle istotne, ale nie mniej istotnym jest żywienie. To z przewodu pokarmowego pochodzi odporność kotów. Jego przewód pokarmowy i układ trawienny jest od zawsze przystosowany do spożywania mięsa. Dlatego też w naszej hodowli podstawą żywienia jest mięso – dieta BARF oraz wysoko mięsne puszki czyli takie, które w swoim składzie zawierają nie mniej niż 60% mięsa.
Należy jednak pamiętać, że pomimo tylu starań wiele kocich chorób nie zostało jeszcze do końca poznanych żaden hodowca nie może dać pełnej gwarancji na zdrowie wyhodowanych przez siebie kotów. Wszak jest to żywy organizm i choć tak bardzo zadbany i wypieszczony to wszystko się może zdarzyć.
Naszą hodowlą opiekuje się Pani dr. Małgorzata Piekut z przychodni weterynaryjnej OchWet, echo serca wykonujemy w lecznicy Vetcardia u dr. Niziołka a jeśli tego wymaga sytuacja to korzystamy z wiedzy wielu innych specjalistów w swojej dziedzinie.